Rzeczpospolita” o sankcjach na rosyjskie LPG i jego skutkach dla rynku gazu płynnego w Polsce
Nad nowymi kierunkami dostaw będą musiały pracować przede wszystkim mniejsze podmioty, dotąd nastawione na Rosję. Duzi gracze już sobie zabezpieczyli dostawy z innych krajów
Unijne sankcje na rosyjski gaz LPG wejdą w życie 20 grudnia tego roku. Ważne, by firmy już teraz zabezpieczały dostawy z nowych kierunków.
Zakaz dotyczy zakupu z Rosji propanu, butanu, jak również mieszanin. Zakazany będzie także obrót na unijnym rynku produktami rosyjskimi reeksportowanymi do Unii Europejskiej przez inne państwa. To najwyższy czas, by importerzy zawierali umowy z nowymi kontrahentami, trzeba bowiem będzie uzupełnić rynek produktem z innych kierunków. W 2023 roku udział dostaw z Rosji w całkowitym imporcie wyniósł 68 proc. wolumenu, z kolei rok wcześniej było to 72 proc. wolumenu. A Polska wciąż jest największym unijnym importerem LPG ze względu na popularność tego paliwa wśród kierowców. Trzy czwarte polskiego rynku LPG to segment transportowy, reszta to segment grzewczy i przemysłowy. Poza tym istotną część importowanego gazu od 2022 roku reeksportujemy do Ukrainy.
O ile w transporcie LPG ma substytut w postaci benzyny, o tyle w pozostałych obszarach gaz nie ma swojego zastępstwa. Orlen w lipcu deklarował, że zapewni gaz dla celów grzewczych, a według informacji dystrybutorów administracja państwowa monitoruje sytuację i zbiera informacje z rynku o przygotowaniach do wejścia sankcji.
Sankcje zlikwidują istniejący obecnie rynek dwóch cen – indeksowanej do produktu z Rosji oraz indeksowanej do produktów z kierunków zachodnich, których wyznacznikiem jest indeks portów ARA (Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia). W poprzednich latach ten system dzielił rynek na pół, połowa z wynoszącego 2 miliony ton importu LPG do Polski pochodziła z kierunku rosyjskiego, a połowa z innych kierunków. Ceny produktu z kierunków zachodnich są wyższe i do nich nastąpi wyrównanie cenników.
Materiał powstał we współpracy z ASP MEDIA SOLUTIONS
Link do artykułu PDF w Rzeczpospolitej: Sankcje na LPG z Rosji jeszcze w tym roku
Link do artykułu https://klimat.rp.pl/walka-o-klimat/art41110271-sankcje-na-lpg-z-rosji-jeszcze-w-tym-roku
Instalacja na gaz płynny to pewne źródło ogrzewania na lata
Kluczowe fakty o Zielonym Ładzie
Co najmniej do 2050 roku
kotły gazowe będą w użyciu w systemach grzewczych. To ponad 25 lat, co odpowiada średniemu okresowi życia kotła.
Spokojnie można korzystać z takiej instalacji przez kolejne lata. Polskie i europejskie prawo nie nakazuje jej wymiany.
Do 2040 roku
można montować samodzielne instalacje na gaz płynny w remontowanych budynkach bez konieczności łączenia ich z układami hybrydowymi.
Do 2030 roku
można zainstalować samodzielny kocioł na gaz płynny w nowobudowanym domu.
Od 2025 roku
promowane będą systemy hybrydowe. Jest to np. połączenie gazu płynnego z pompą ciepła lub fotowoltaiką.
Co ważne, w kolejnych latach nadal będzie można korzystać z samodzielnych kotłów zasilanych LPG.
Warto pamiętać również, że
-
W 2024 roku nadal można uzyskać dofinansowanie zakupu samodzielnego kotła w ogólnopolskim programie „Czyste powietrze” oraz w programach lokalnych.
-
Systemy hybrydowe, które obecnie wchodzą na rynek, w przyszłości będą coraz bardziej popularne.
-
Układ hybrydowy pozwala na wybór źródła ciepła, którego bieżące stawki kWh ciepła są w danym okresie bardziej opłacalne.
Więcej informacji: https://www.gaspol.pl/ogrzewanie-dla-domu/zielony-lad-a-ogrzewanie-lpg